
źródło: commons.wikimedia.org
Obywatel Korei Północnej, aresztowany w sprawie zamachu na starszego brata Kim Dzong Una, został zwolniony z aresztu z powodu braku wystarczającej ilości dowodów. Zagraniczne media donoszą, że mężczyzna znajduje się już na terenie Chin.
Ri Jong Chol, 46-letni chemik, był jedynym obywatelem Korei Północnej, którego udało się zatrzymać w związku z morderstwem. Malezyjska policja wciąż poszukuje siedmiu innych podejrzanych, którzy najprawdopodobniej znajdują się na terenie KRLD.
– To wolny człowiek. Czas aresztowania minął, a my nie mamy wystarczającej ilości dowodów, aby postawić mu jakiekolwiek zarzuty – mówił dziennikarzom Prokurator Generalny Malezji, Mohamed Apendi Api. Ponieważ podejrzany nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów, deportowano go do Chin.
Ri został aresztowany pięć dni po zabójstwie Kim Dzong Nama. Zainteresowanie jego osobą nasiliło się w momencie opublikowania raportu z autopsji ofiary. Podejrzewano, że to właśnie Ri wytworzył substancję wykorzystaną do zamordowania Kima – VX.
Pjongjang wciąż zaprzecza doniesieniom o swoim udziale w zamachu. Przedstawiciel Korei Północnej, Ri Tong Il, który przybył do Kuala Lumpur na początku tygodnia, zanegował wyniki autopsji, i stwierdził, że Kim Dzong Nam zmarł na zawał. Jako dowód przedstawił dokumentację medyczną, z której wynika, że przyrodni brat Kim Dzong Una cierpiał na przewlekłą chorobę serca, cukrzycę, oraz nadciśnienie.
Na podstawie: yonhapnews.co.kr, koreatimes.co.kr, koreaherald.com
Opracowanie: Cezary Józefowski
Pozostaw odpowiedź