Firma Shell Myanmar Energy, powiązana z koncernem Shell, zamierza przeznaczyć 1,2 miliarda dolarów amerykańskich na badania morskich złóż gazu i ropy u wybrzeży Birmy. Jak informuje Ministerstwo Energetyki Birmy, Shell oferuje także bonus w wysokości 61 milionów dolarów dla państwowego Birmańskiego Przedsiębiorstwa Ropy i Gazu za podpisanie umowy.
Koncern otrzymał zielone światło dla przeprowadzenia poszukiwań w dwóch strefach w stanie Arakan oraz jednej w prowincji Taninthayi. Kontrakt dotyczący podziału zysków został podpisany przez przedstawicieli Ministerstwa Energetyki 5 lutego. Badania złóż zostaną przeprowadzone przez Shell Myanmar Energy oraz operującą z Tokio kompanię Mitsui Oil Exploration, które będą miały również pierwszeństwo w rozpoczęciu ewentualnej produkcji.
Szacuje się, że dwa lata będą poświęcone na wstępne badanie dna morskiego, a kolejnych sześć na eksplorację odkrytych złóż. Inwestycja zakłada także ciągłą ocenę wpływu społecznego i środowiskowego.
– Zaoferowanie 61 milionów dolarów jako premia za podpisanie umowy to rekord, jako że zwykle kwota ta nie przekraczała 6-7 milionów – powiedział Kyaw Kyaw Hlaing, prezes Birmańskiego Stowarzyszenia Usług Gazowych i Ropy, organizacji pozarządowej wspomagającej rozwój birmańskiego sektora surowców energetycznych.
Od trzech lat zagraniczne firmy stopniowo uzyskiwały dostęp do birmańskich złóż ropy i gazu na lądzie. Obecnie kilkanaście zagranicznych kompanii, w ramach spółek joint-venture, ma udziały w wydobyciu w 24 różnych złożach.
Na podstawie: elevenmyanmar.com
Opracowanie: Krzysztof Kotlarski
Pozostaw odpowiedź