Rząd w Colombo zawarł z dwoma państwowymi chińskimi firmami umowę na 99-letnią dzierżawę portu w Hambantota. Działania te podjęto w związku z narosłym zadłużeniem wobec zagranicznego wierzyciela, którego wyspa nie mogła spłacić.
Próby sprzedaży 80% udziałów portu miały miejsce już w 2016 roku, lecz nie doszły do skutku ze względu na silne protesty grup opozycyjnych do rządu. Tegoroczny plan zakłada przejęcie przez stronę chińską 70% udziałów, podczas gdy reszta pozostanie w rękach państwa. Co warte podkreślenia, port nie będzie mógł być wykorzystywany w celach militarnych, co w innym wypadku mogłoby czynić go zamorską bazą wojskową ChRL.
Wiadomość o transakcji spotkała się ze znaczną krytyką w kraju. Przejęcie przez Chińczyków portu bywa określane erozją suwerenności państwa. Premier Sri Lanki twierdzi jednak, że porozumienie umożliwi spłatę długu, a także poprzez uprzemysłowienie obszaru wspomoże rozwój ekonomiczny kraju oraz turystykę.
Transakcja postrzegana jest jako kolejny element w rozwoju chińskiej koncepcji Nowego Jedwabnego Szlaku, a dokładniej jego morskiej odnogi.
Na podstawie: ft.com, bbc.com
Opracowanie: Jakub Kamiński
34 - 34Udostępnienia
Pozostaw odpowiedź