
Eidgah - meczet na świeżym powietrzu (fot. Zeeshan Javeed)
Przewodniczący umiarkowanej frakcji z Konferencji Hurriyat, Mirwaiz Umar Farooq oraz prezes Frontu Wyzwolenia Dżammu i Kaszmiru, Yasin Malik wspólnie wezwali separatystów do zjednoczenia.
Z kolei przywódca skrajnej frakcji z Konferencji Hurriyat, Syed Ali Shah Geelani potępił ich działanie. Odrzucił nawet propozycję Mirwaizego wspólnej modlitwy namaz w Eidgah (meczet na otwartym powietrzu) w Srinagarze.
Geelani poprosił swoich zwolenników o specjalną modlitwę w Hazratbalu. Jednak po jego aresztowaniu w środę, skierował się do ludzi z prośbą o przyłaczenie się do piątkowej modlitwy w Eidgah z Mirwaizem.
Pierwszy raz od trzymiesięcznych zawirowań w Dolinie Kaszmiru, podium zostało udostępnione Yasinowi Malikowi. W przemówieniu powiedział: „W 1989 roku byliśmy zmuszeni do chwycenia za karabiny… ale później zrezygnowaliśmy z broni, by wprowadzić pokojowe kroki… ale służby bezpieczeństwa ponownie zabiły młodych ludzi.”
Zwrócił się także do wszystkich grup społecznych, w tym separatystów, aby się zjednoczyli. Na kształt ruchu w Kaszmirze mają bowiem wpływ ludzie. Stwierdził również, że siły bezpieczeństwa, które zabijały pokojowo protestujących, czy to młodych, starych, czyi kobiety, prawdopodobnie czynili to pod przymusem.
Klara Kostrzewa
Źródło: timesofindia.indiatimes.com
Pozostaw odpowiedź