Jak twierdzi rządowa gazeta People’s Daily, Uniwersytet Soochow (Soochow University) z prowincji Jiangsu planuje w przyszłym roku otworzyć filię swojej uczelni w Laosie.
Uniwersytet Soochow jest pierwszą, zagraniczną uczelnią, która otrzymała zgodę władz Laosu na budowę placówki naukowej w tym kraju. Uczelnia będzie oferować programy studiów licencjackich i magisterskich dla ponad 5 tysięcy studentów. Według danych UNESCO z 2008 roku, w Laosie, w którym żyje ponad 6 milionów ludzi, zaledwie 13% osób w wieku studenckim kontynuuje edukację wyższą. Laotański oddział Uniwersytetu Soochow będzie oferował dwanaście kierunków studiów, w tym filologię i literaturę chińską, ekonomię i handel, a także studia inżynierskie. Władze uczelni zamierzają rozpocząć rekrutację do nowej placówki naukowej w przyszłym roku. Początkowo uczelnia zamierza zatrudniać chińskich pracowników naukowych, których stopniowo uzupełniać i zastępować będą naukowcy z Laosu. Projekt stworzenia nowego oddziału uczelni ma kosztować 25 milionów dolarów.
Jan Wołoszyn
Źródło: www.nytimes.com
komentarze 3-
-
-
„Soochow” to chyba pisownia z czasów Czang Kai-Szeka (czyżby w NYT dalej tak pisali? Jeśli tak, to nie najlepiej o nich świadczy). Obecnie pisze się Suzhou, a z tego, co mi wiadomo, można i po polsku: Suczou.
To podobno piękne miasto pełne ogrodów i kanałów, porównywane
z Wenecją.
Tak. Słynie ono też z jedwabiu. We wsch. Chinach są też mniejsze miasta, które mają kanały zamiast ulic, np. Xitang, Wuling, Yangzhou, Zhouzhuang.
Trzeba będzie wybrac się w te okolice. :-)