44 członków Filipińskich Sił Specjalnych zostało zabitych w trakcie zatrzymania dwóch islamskich bojowników w mieście Mamasapano.
Zulkifli bin Hir i Abdul Basit Usman, dwaj spośród najbardziej poszukiwanych islamskich wojowników, ukrywali się pośród członków Islamskiego Frontu Wyzwolenia Moro. Z pozoru prosta operacja, mająca na celu ich zaaresztowanie, przerodziła się w krwawe starcie pomiędzy rebeliantami a policją. W wyniku dwunastogodzinnej wymiany ognia śmierć poniosło czterdziestu czterech funkcjonariuszy policji oraz ośmiu islamskich bojowników.
Minister spraw wewnętrznych zarządził śledztwo w celu wyjaśnienia przyczyn tragicznego zajścia. W poznaniu szczegółów operacji pomóc ma szef Sił Specjalnych, który wycofany został już z działań na miejscu zdarzenia i przebywa obecnie w Manili, gdzie jest przesłuchiwany. Śledztwo ma wykazać, czy doszło do popełnienia błędów w trakcie nadzorowania operacji oraz kto jest odpowiedzialny za tragedię, w wyniku której śmierć poniosło kilkadziesiąt osób.
Incydent w Mamasapano położył kres trzyletniemu zawieszeniu broni pomiędzy filipińskim rządem a islamskimi rebeliantami.
Na podstawie: philippinesnews.net
Opracowała: Anna Migdał
Pozostaw odpowiedź