Informacja o parze Singapurczyków wynajmujących pokój w jednym z prywatnych B&B w Tajpej opanowała nagłówki tajwańskich wiadomości.
Para spowodowała straty sięgające 3,5 tys. zł w czerwcu tego roku.
Właściciel pensjonatu, pan Wang, skarży się, że lokatorzy zostawili odkręcony kran w toalecie, a także ustawili klimatyzację na 16 stopni przez kilka dni z rzędu, co spowodowało oszronienie urządzenia, nieodwracalne szkody oraz bardzo wysokie rachunki za prąd.
Singapurscy lokatorzy odmówili zapłaty za czas wynajmu oraz grozili nieoddaniem kluczy.
Ponadto odnotowano, że z pokoju zniknęły gadżety z motywem Hello Kitty, który jest, niezwykle popularny w Singapurze.
Na podstawie: asiaone.com
Opracowanie: Aleksandra Skorek
Pozostaw odpowiedź