Tajwańskie Ministerstwo Obrony Narodowej (MON) odmówiła wczoraj skomentowania doniesień mediów, twierdzących iż siły powietrzne złożyły w zeszłym roku pozew do Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego o zwrot nielegalnej nadpłaty, rzekomo zapłaconej w trakcie zamówień francuskich samolotów Mirage 2000 w roku 1992.
„Ministerstwo nie udziela komentarzy na temat reportażu i będzie robić wszystko, co jest niezbędne dla ochrony interesów narodu”, powiedział rzecznik ministerstwa, generał David Lo. Tajwańskie wydanie United Daily News poinformowało wczoraj, że Siły Powietrzne złożyły pozew w zeszłym roku przed Międzynarodowym Trybunałem w Paryżu, szukając zwrotu łapówek,rzekomo płaconych podczas nabywania francuskich Mirage 2000 w 1992 roku. Artykuł dodaje, że działania prawne MON u oznaczałoby, że tajwańskie władze uznają zarzut łapówkarstwa podczas transakcji. W sierpniu 2004 r. ogłoszono, że sprawa przetargu jest „podejrzana”, ponieważ Siły Powietrzne pierwotnie zgłaszały koszty na poziomie 22,8 miliardów franków (wart 4,3 mld USD w 1992 r.), ale 6 miliardów franków zostało dodane do rozliczeń później. Gazeta dodaje, że Andrew Wang, główna postaci w tzw. ''aferze Lafayette'' miał rzekomo otrzymać 260 mln dolarów USA łapówki w związku z transakcja Mirage. Wang uciekł z Tajwanu pod koniec 1993 roku, po śmierci kapitana Marynarki Yin, którego ciało znaleziono w oceanie. Yin był uważany za osobę skłonną mówić o tych, którzy przyjęli łapówki w transakcji fregaty klasy Lafayette. Sprawa zakupu 6 fregat wiąże się zarzutami o korupcje wysokich urzędników obu państw, a także śmiercią ośmiu osób.
Autor : Maciej Marek Kozioł
Źródło : Taipei Times
Dostępne na: www.taipeitimes.com/News/taiwan/archives/2013/01/15/2003552570
stan na 14.01.2013
Najnowsze komentarze