
źródło: flickr.com
Sześć szkół położonych w dwóch dystryktach południwotajskiej prowincji Pattani zostało poważnie uszkodzonych w wyniku zorganizowanego ataku, który przeprowadzono dzisiaj (12.10) we wczesnych godzinach rannych.
W dystrykcie Thung Yang Daeng do ataku doszło o godzinie 2:30 rano w szkołach Ban Nam Dam, Ban Tuebo, Ban Ban Paku, Ban Khao Din oraz Ban Manang Yong.
W dystrykcie Mayo w płomieniach stanęła szkoła Ban Kaso. Do podpalenia doszło o godzinie 5 rano. Opóźnienie wynikło prawdopodobnie z uwagi na ulewny deszcz.
Zastępca gubernatora prowincji Pattani Somphoch Suwannarat po przeprowadzeniu inspekcji w szkołach powiedział, że w wyniku pożarów większość budynków uległa zniszczeniu.
Według Suwannarata podpalacze nie wyrządzili krzywdy pracownikom szkół. Przed podpaleniem pojmali i związali szkolnych ochroniarzy.
– Podpalenia zostały prawdopodobnie przeprowadzone w odwecie za niedawne zastrzelenie przez władze Tajlandii jednego z liderów tajskich separatystów – dodał Suwannarat.
Rzecznik tajskiej armii pułkownik Winthai Suwari podobnie do Suwannarata uważa, że atak na sześć szkół jest zemstą za wzmożone działania organów państwowych w tym rejonie, w wyniku których aresztowano wielu separatystów i przejęto używany przez nich sprzęt.
Głównodowodzący armii generał Udomdej Sitabutr rozkazał wojsku szybkie zbadanie sprawy, pojmanie winnych i postawienie ich przed wymiarem sprawiedliwości.
Na poniedziałek (13.10) przewidziano konferencję prasową.
Żadna grupa nie przyznała się do przeprowadzonych ataków.
Na południu Tajlandii do podobnych aktów przemocy dochodzi od 2004 roku. W ich wyniku zginęło już ponad 8 000 osób.
Na podstawie: bangkokpost.com
Opracowanie: Łukasz Kulka
Pozostaw odpowiedź