FATF – Grupa Specjalna ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy uznała Tajlandię za kraj wysokiego ryzyka. Powodem jest niepowodzenie w podjęciu odpowiednich kroków, aby uchronić kraj przed praniem brudnych pieniędzy i finansowaniem terroryzmu. Decyzja FATF o umieszczeniu Tajlandii na szarej liście może oznaczać dla niej wyższe koszty oraz opóźnienia w międzynarodowym handlu i transakcjach finansowych. We wtorek w Paryżu grupa ta, wydała oświadczenie, że „Tajlandia nie posuwa się dostatecznie do przodu we wdrażaniu środków”. Jednak zastępca premiera Yutthasak Sasiprapa obstawał przy tym, że Tajlandia nie jest krajem prania brudnych pieniędzy i podsumował sytuację: „ Wiem, które kraje piorą brudne pieniądze i zdecydowanie nie jest to Tajlandia, ale Tajlandia może być bramą, ponieważ ludzie z łatwością mogą wkraczać do tego kraju. Z jednej strony zapraszamy turystów, ale z drugiej mamy surowe kontrole”.
Katarzyna Sznaucner
Pozostaw odpowiedź