Na sobotniej (26.09) sesji Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) Chińska Republika Ludowa (ChRL) ogłosiła, że będzie aktywnie wspierać i promować współpracę na linii Południe-Południe. Przedstawiciele wielu państw oraz sekretarz generalny ONZ przyjęli tę deklarację z wielkim zadowoleniem.
– Jestem głęboko wdzięczny za hojne wsparcie oraz silne zaangażowanie Chin w kwestię rozwoju współpracy Południe-Południe. Ta deklaracja idealnie wpisuje się w chińską wizję rozszerzania aktywności na tym polu – powiedział sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon.
Przewodniczący ChRL Xi Jinping ogłosił, że Państwo Środka przeznaczy na ten cel dwa mld dolarów oraz zaproponował szereg inicjatyw, adresowanych do państw rozwijających się.
Muhammadu Buhari, pełniący funkcje głowy państwa w Nigerii, określił samo spotkanie jako „bardzo istotne”. – To spotkanie jest ważne, ponieważ stanowi okazję do wymiany poglądów na temat sposobów wzmocnienia współpracy Południe-Południe w perspektywie wdrożenia nowej agendy rozwoju po 2015 roku – dodał Buhari.
Prezydent Republiki Południowej Afryki Jacob Zuma podziękował przewodniczącemu ChRL za „konkretne i praktyczne” propozycje. – Wysoce cenimy ten wkład – dodał Zuma.
Premier Pakistanu Nawaz Sharif podkreślił, że chińsko-pakistański korytarz ekonomiczny może stanowić „inspirujący przykład dla państw Południa”. – To przyniesie ogromne korzyści gospodarcze i rozwojowe nie tylko dla naszych dwóch państw, ale również dla całego regionu i obszarów poza nim. Ten projekt stanowi ponadto istotny element inicjatywy „Jeden pas, jedna droga” – oświadczył Sharif.
Malezyjski szef rządu Najib Razak również w samych superlatywach wypowiadał się o prezydencie Chin. – Jesteśmy wdzięczni za trwałe zaangażowanie we współpracę na linii Południe-Południe oraz za składanie bardzo hojnych, konkretnych i zorientowanych na działanie propozycji, które z pewnością przyniosą pozytywne rezultaty – powiedział Razak.
Premier Samoa Tuilaepa Aiono Sailele Malielegaoi przyklasnął „ogromnej pracy i wkładowi chińskiego rządu w promowanie i realizowanie współpracy Południe-Południe. W poprzednim roku Samoa opuściło grono państw sklasyfikowanych w kategorii najsłabiej rozwiniętych. – Nie byłoby to możliwe bez wsparcia dużej liczby partnerów, z których wielu (w tym Chin) należy wciąż do grupy państw rozwijających się – dodał.
Duński premier Lars Rasmussen zauważył, że kwestia współpracy Południe-Południe ma coraz większe znaczenie dla realizacji nowej agendy rozwoju po 2015 roku, która została przyjęta w piątek (25.09).
– Dziś ChRL jest coraz ważniejszym dostarczycielem pomocy rozwojowej. Dobrze jest widzieć chińskie zapowiedzi zwiększenia funduszy oraz wzmocnienia wsparcia dla państw rozwijających się, w celu zwalczania zmian klimatu oraz wdrażania programu rozwoju. Chciałbym również podziękować przedstawicielom Chin za konkretne propozycje, które zostały zaproponowane podczas tego spotkania – powiedział Rasmussen.
Na podstawie: en.people.cn
Opracowanie: Tomasz Skowron
Pozostaw odpowiedź