Woda skażona po katastrofie nuklearnej w Japonii, nie dotrze do Tajwanu przynajmniej w ciągu 250 najbliższych dni. Eksperci uspakajają, że nie ma powodów do paniki. Profesor Hu Chien – hua z Departamentu Środowiska Morskiego z Narodowego Uniwersytetu Oceanografii (NTOU) powiedział, że fala, skażona przez substancje radioaktywne, kieruje się na północ, aby dotrzeć do Północnego Pacyfiku a następnie do wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Dopiero potem, wzdłuż równika, popłynie w stronę Tajwanu – musi to zająć od 250 do 365 dni. W związku z tym, państwo w ogóle nie ucierpi z powodu napromieniowania wody.
Autor: Agnieszka Gabriel
Pozostaw odpowiedź