Ministerstwo Transportu Singapuru wydało oświadczenie, w którym wyraża swoje zaniepokojenie decyzją Malezji o wprowadzeniu opłat wjazdowych dla samochodów z obcą rejestracją.
Opłaty te miałyby być pobierane jedynie w Johor Bahru – najważniejszym przejściu granicznym pomiędzy tymi krajami i jednym z dwóch łączników Singapuru ze stałym lądem. Jest to najprawdopodobniej malezyjska odpowiedź na planowane przez Singapur podniesienie opłat wjazdowych VEP (Vehicle Entry Permit) od sierpnia.
W swoim oświadczeniu singapurskie Ministerstwo Transportu wyjaśnia, że opłaty VEP oraz GVP (Goods Vehicle Permit) nie mają na celu dyskryminacji obcokrajowców, lecz jedynie wyrównanie kosztów posiadania i użytkowania samochodów spoza Singapuru do tych ponoszonych dla samochodów miejscowych.
Rzecznik prasowy ministerstwa dodał również, że różnica ta bardzo zwiększyła się w ostatnich latach i właśnie to wymusiło podniesienie opłat VEP i GVP odpowiednio z 20 do 30 dolarów singapurskich (50 do 75 zł) i z 10 do 40 dolarów (25 do 100 zł). Ostatnia podwyżka miała miejsce w 1994 r. Oprócz dowolnych dziesięciu dni wolnych od opłat, ministerstwo planuje również podtrzymać darmowe godziny nocne, weekendy i święta.
Około 13 tysięcy samochodów z obcą rejestracją przekracza granicę Singapuru każdego dnia. Według danych Ministerstwa Transportu z 2013 r., niemalże 9 na 10 z nich nie zostanie dotkniętych podwyżkami ponieważ i tak wjeżdżają do Singapuru w czasie wolnym od opłat.
Na podstawie: todayonline.com, mot.gov.sg
Opracowanie: Dominik Wilk
Pozostaw odpowiedź