Jedna z armii etnicznych nie zgodziła się na zawieszenie broni z Birmą. Rząd obwinia wojsko z Shan o zamordowanie 20 żołnierzy z ich oddziałów 2 tygodnie temu.
Przedstawiciel Armii SSA-S oświadczył, że zastawiono zasadzkę na jednostkę birmańskiej piechoty w mieście Namhsan , niedaleko Lashio.
Dwudziestu żołnierzy, w tym 1 kapitan, zostali zamordowani w bitwie, która trwała 3 godziny . Żaden żołnierz należący do armii z Shan , jednej z największych rebelianckich antyrządowych frakcji wojskowych, nie został zabity.
Birmańska armia zintensyfikowała swoje siły w stanie Shan. Podjęła również decyzję, by wstrzymać ogień a licząca 30.000 żołnierzy Zjednoczona Armia Stanu Wa (UWSA) ma się przetransformować w straż graniczną.
Presja, jaką wywiera rządząca junta na wszystkie 18 grup rozjemczych, by je przekształcić i oddać pod kontrolę Naypyidaw, nieustannie doprowadza do zamieszek w niestabilnych stanach etnicznych.
Obserwatorzy ostrzegają przed potencjałem szerokiego pola rażenia walczących jednostek.
Aleksandra Kulawik
Pozostaw odpowiedź