W sobotni poranek (2.11) senator Jinggoy Estrada wyleciał z Filipin do Stanów Zjednoczonych, ignorując możliwość utracenia paszportu.
Estrada wszedł na pokład samolotu Cathay Pacific do Hongkongu, skąd miał wczesnym popołudniem wylecieć do San Francisco. Wyjechał bez swojej żony Precy, która oczekuje drugiej opinii ze strony amerykańskich lekarzy w sprawie guza piersi. Bienne Andrews, oficer Estrady zajmujący się relacjami z mediami, powiedział, że Precy Estrada wyleci z kraju w piątek, gdyż musi załatwić na miejscu jeszcze kilka spraw rodzinnych, w tym umożliwić córce opuszczenie zajęć szkolnych.
Estrada, który zmaga się z oskarżeniami o zagarnięcie majątku w związku z aferą o „kiełbasę wyborczą”, obiecał powrót zanim kongres wznowi swoje obrady 18 listopada.
Departament Sprawiedliwości skierował prośbę do Departamentu Spraw Zagranicznych o anulowanie paszportu Estradzie, jak również innym zamieszanym w zagarnięcie pieniędzy publicznych – senatorom Juanowi Ponce Enrile i Ramonowi Revilla Jr. Sekretarz Sprawiedliwości Leila de Lima uważa jednak, że nie ma żadnych prawnych przeszkód przed wylotem Estrady z kraju.
Na podstawie: inquirer.net
Opracowanie: Ewa Aniśkiewicz
Pozostaw odpowiedź