Mężczyzna aresztowany przez birmańskie jednostki policyjne za fotografowanie wybuchów bombowych w Rangun w kwietniu tego roku, pojawił się na rozprawie sądowej w związku z wniesieniem pod jego adresem dwóch oskarżeń: łamania praw imigracyjnych oraz kontaktów z nielegalnymi ugrupowaniami.
Szczegóły dotyczące oskarżeń są do tej pory niejasne. Sędziowie zwrócili uwagę na fakt, iż Zeya, którego przyłapano na robieniu zdjęć wraz z ojcem, a który to został aresztowany niedługo po tym, jak ustały ataki z 15 kwietnia, w których zginęło 9 osób, przekroczył granicę Birmy nielegalnie.
“Samo robienie zdjęć nie stanowi podstawy do wniesienia oskarżenia,” powiedział Aung Thein. “Nie mniej jednak, podczas śledztwa, znalazły się inne pobudki do wniesienia oskarżenia.”
Aleksandra Kulawik
Najnowsze komentarze