Prezydent Park Geun-hye oświadczyła w poniedziałek (1.04), że jakakolwiek prowokacja Korei Północnej spotka się ze zdecydowaną odpowiedzią militarną Korei Południowej.
Podczas poniedziałkowego spotkania z przedstawicielami Ministerstwa Obrony Park zastrzegła, że w przypadku zagrożenia kraju i ludności siły zbrojne Korei Południowej podejmą natychmiastowe działania bez względu na konsekwencje polityczne. Prezydent podkreśliła, że „bardzo poważnie” traktuje ostatnie zachowania władz w Pjongjangu. Ponadto zwróciła uwagę, że miejscem potencjalnej prowokacji Korei Północnej ponownie może być sporna granica morska między dwiema Koreami na Morzu Żółtym (kor. Morze Zachodnie).
Tymczasem w niedzielę (31.03) Korea Północna zagroziła atakiem na amerykańskie bazy w Japonii. W odpowiedzi na to w poniedziałek (1.04) USA wysłały nad Półwysep Koreański niewidoczne dla radarów myśliwce F-22. Samoloty zostały rozmieszczone w bazie lotniczej Osan w Korei Południowej i wezmą udział we wspólnych manewrach amerykańsko-południowokoreańskich.
Na podstawie: english.yonhapnews.co.kr, koreaherald.com
Opracowanie: Oskar Pietrewicz
Pozostaw odpowiedź