
commons.wikimedia.org
W czasie wizyty w Malezji prezydent Barack Obama wyraził w niedzielę (27.04) opinię, że Birma nie odniesie sukcesu, jeżeli będzie kontynuować swoją politykę wobec mniejszości muzułmańskiej – Rohindżów.
W swoim przemówieniu amerykański prezydent stwierdził, że niestety w przypadku Rohindżów nie ma mowy o respektowaniu praw człowieka, a konflikty na tle religijnym i etnicznym mogą poważnie zagrozić rodzącej się w Birmie demokracji. Podkreślił jednak, że prodemokratyczne reformy, przez które przechodzi teraz Birma są bardzo istotne, a postępy tego kraju na drodze ku demokratyzacji są spektakularne.
Na podstawie: chicagotribune.com
Opracowanie: Dominika Janus
Pozostaw odpowiedź