Od lat naukowcy z Instytutu Badań nad Gruźlicą (TRC) w Ćennaju przekopywali pustynie i nurkowali w morzu z nadzieją na znalezienie związku chemicznego, który mógłby być użyty w nowych lekach na gruźlicę. W środę przebadali rafę koralową niedaleko miasta Rameśwaram. Próbka gleby z dna morskiego zawierała w sobie transitmycinę, nowy antybiotyk, który może sobie lepiej poradzić z HIV i gruźlicą niż obecnie dostępne na rynku.
Naukowcy wierzą, że organizmy żyjące w skrajnych warunkach, jak pustynie czy dno oceaniczne, mogą pokonać chorobotwórcze mikroby lepiej niż te, z którymi człowiek ma styczność „na co dzień”. „Byliśmy w szoku, gdy wyizolowana przez nas próbka w kontakcie z odczynnikami zabarwiła się na żółto – to znak, że zawiera w sobie potencjalny antybiotyk” mówił dr Vanaja Kumar, kierownik wydziału bakteriologii w instytucie.
Jednak by lek dotarł do pacjentów, potrzeba jeszcze dużo pracy. Projekt już kosztował 2,5 miliona rupii, a pochłonie kolejne 300 milionów. „Następne 10 lat zajmą badania laboratoryjne i testy kliniczne, ale wierzymy, że znaleźliśmy to, czego od dawna szukamy” powiedział dr Kumar.
Źródło: timesofindia.indiatimes.com
Opracowanie: AS
Pozostaw odpowiedź