Wizyta Baracka Obamy była prawdziwym sprawdzianem dla chińskiej cenzury.
Zmobilizowano ogromne siły mające strzec porządku w sieci. Ich zadaniem było kontrolowanie, aby żadne „wywrotowe” treści nie przeszły do publicznej wiadomości. Rząd trzymał pieczę nad wszystkim, pilnował, by programy telewizyjne były odpowiednio realizowane, jednymi słowy – dbał o to, aby przedstawiono tę wizytę w takim świetle, które odpowiadać będzie władzy.
Media chińskie na straży porządku
Reviewed by
Domyślny dla witryny on
19 listopada 2009
.
Wizyta Baracka Obamy była prawdziwym sprawdzianem dla chińskiej cenzury. Zmobilizowano ogromne siły mające strzec porządku w sieci. Ich zadaniem było kontrolowanie, aby żadne „wywrotowe” treści nie przeszły do publicznej wiadomości. Rząd trzymał pieczę nad wszystkim, pilnował, by programy telewizyjne były odpowiednio realizowane, jednymi słowy – dbał o to, aby przedstawiono tę wizytę w takim świetle,
Pozostaw odpowiedź