Jak podają władze malezyjskiego stanu Jachor , lokalna strefa ekonomiczna, posiadająca nawiekszą ilość bliskowschodnich inwestorów, powinna zostać nie tknięta przez kryzys w Dubaju .
Dubai World, konglomeratu spółek ogłosił w środę ,że szukał możliwości odroczenia, swojego długu w wysokości 59 miliardów dolarów posyłając tym samym światowy rynek giełdowy lotem nurkującym w dół.
Szef rządu stanowego południowego Johor, Abdul Gheni Othrman, powiedział w wywiadzie udzielonym dla dziennika Stat, że tylko jedna firma z Dubaju, Damac Properties zainwestowała w specjalnej strefie ekonomicznej Iskandar. „Biorąc pod uwagę fakt ,że tylko jedna dubajska firma ma udziały w stanie Iskandar , nie sądzimy aby kryzys w Dubaju miał wpłynąć na lokalną strefę wzrostu”, mówi w wywiadzie.
„Większość inwestorów w specjalnej strefie ekonomicznej Iskandar pochodzi z Arabii Saudyjskiej , Kuweitu i Abu Dhabi”, dodaje. Mimo wszystko nie jest dokładnie powiedziane ile pieniędzy Damac zainwestował w regionie, gdzie firma zaangażowana jest w projekt zajmujący 8 hektarów powierzchni.
Jak dotąd całkowita wartość inwestycji w strefie Iskandar zdążyła osiągnąć 13 miliardów dolarów, z czego 15 procent pochodzi od bliskowschodnich inwestorów.
Region Iskandar ma być największą strefa ekonomiczną w Malezji do 2025 roku, do kiedy to rząd ma nadzieję stworzyć 800,000 posad i przyciągnąć kapitał w wysokości około 100 miliardów dolarów w inwestycjach.
Jan Boguszewski
Pozostaw odpowiedź