Malezyjskie Stowarzyszenie Motoryzacyjne (MAA) spodziewa się wzrostu w przemyśle motoryzacyjnym o 2.4 procent do 550,000 jednostek w nadchodzącym roku. Ma to związek z poprawą stanu światowej gospodarki i rosnącym sentymentem konsumentów, donosi dziennik StarBiz.
Prezydent Datuk Aishah Ahmad jest zdania ,że efekt rządowych pakietów stymulacyjnych przyspieszy ekonomię i wytworzy zapotrzebowanie na nowe pojazdy.
Jak do tej pory, prognozy wysnute przez stowarzyszenie zdają się być trafione. Sprzedaż 500,000 aut w przeciągu ostatniego kwartału minionego roku można zawdzięczać podtrzymywanym przez rząd środkom stymulacyjnym, które przyczyniły się do zwiększenie wydatków konsumentów i podniosły ich pewność biznesową.
Spodziewa się ,że wzmożona wydajność w czwartym kwartale, podszyta poprawą sytuacji ekonomicznej w Malezji, wzrośnie nawet o 2.4 procent do 550,000 jednostek w 2010 roku, mówi Aishah. Tegoroczna sprzedaż może nawet pobić rekord 552,614 egzemplarzy sprzedanych w 2005 roku, dodaje.
Jak twierdzi Aishah, spadek sprzedaży aut o 2 procent w zeszłym roku, zdaje się być niewielki w porównaniu z 28 procentowym spadkiem w Singapurze, 20 procentowym w Indonezji i 16 procentowym w Brunei.
Tajlandia odnotował 11 procentowy regres w sprzedaży aut, ale pozostała ich największym wytwórcom w południowo-wschodniej Azji, z całościowym wynikiem 548,871 sprzedanych jednostek.
Jan Boguszewski
0
Pozostaw odpowiedź