W jelitach Japończyków znajduje się bakteria, która pozwala im trawić glony – donoszą naukowcy w najnowszym wydaniu pisma „Nature”
Bakteria ta odpowiedzialna jest za trawienie węglowodanów obecnych w jadalnych glonach, takich jak nori. Bez jej pomocy organizm człowieka nie jest w stanie przetworzyć grubych ścian komórkowych tych roślin.
Odkrycia dokonali francuscy biochemicy. Poszukiwali oni enzymów ułatwiających trawienie węglowodanów, które znajdują się w ścianach komórkowych niektórych roślin. Gen kodujący takie enzymy znaleźli u kilku mikroorganizmów morskich, żywiących się glonami. Ku ich zaskoczeniu, analiza genetycznej bazy danych wykazała, że takie same geny pojawiają się w całkiem innym środowisku: w jelitach ludzi, a dokładniej – Japończyków.
– Bardzo nas to zdziwiło – mówi jedna z autorek badania, Mirjam Czjzek. – Ale kiedy zorientowaliśmy się, że chodzi o Japończyków, szybko skojarzyliśmy fakty.
Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące bakterii żyjących w jelitach u 17 Amerykanów i 13 Japończyków. Na ślady obecności enzymów pozwalających trawić glony natrafili u pięciu Japończyków.
Badacze przypuszczają, że gen odpowiedzialny za produkcję enzymu mógł trafić do jelit Japończyków wraz z mikroorganizmami, które żyją na glonach nori, używanych do zawijania sushi. Nie jest jednak jasne, kiedy nastąpił ten genetyczny transfer – przyznaje Justin L. Sonnenburg mikrobiolog z Uniwersytetu Stanforda, autor publikacji komentującej odkrycie.
Do światowej kuchni sushi zawitało stosunkowo niedawno. Mało prawdopodobne jest więc, by flora jelitowa miłośników tej potrawy z innych krajów miała na tyle duży kontakt z bakteriami morskimi, by przejąć od nich jakieś genetyczne cechy – dodaje Sonnenburg. Jego zdaniem, do przekazania genu musiało dojść dosyć dawno temu, kiedy posiłki były przygotowywane w mniej sterylny sposób, a co za tym idzie, na glonach nori aż roiło się od różnych morskich mikroorganizmów.
Artykuł ukazał się na portalu Onet.pl. Jego autorem jest Amina Khan.
Pozostaw odpowiedź