Jak podaje policja wybuch wymierzony był ewidentnie w ich oddziały. Dziesięciu policjantów na pokładzie dwóch służbowych pojazdów ledwo uszło z życiem, kiedy nagle na poboczu wybuchła bomba.
Została ona usytuowana w dwudziestopięcio kilogramowym cylindrze gazowym pokrytym kamieniami, blisko słupa elektrycznego w dystrykcie Chanae. Wybuch pozostawił po sobie głęboki na półtora metra oraz szeroki na metr krater, w którym odnaleźć można wiele kawałków oderwanego w czasie wybuchu metalu.
Policja uważa, że działania zamachowca były ewidentnie skierowane przeciwko mundurowym. Bomba wybuchła dokładnie, kiedy pojazdy policyjne były w odległości zaledwie pięciu metrów. Na szczęście obyło się bez rannych oraz ofiar śmiertelnych.
Na podstawie: m.bangkokpost.com
Opracowanie: Marta Urbanik
Pozostaw odpowiedź