Hongkong: Hongkoński lekarz Ng Yiu-ki od 10. lat jest prześladowany przez pewną kobietę, która nie wypełnia nakazów sądu. Sąd wydał kolejne orzeczenie w sprawie i zagroził 40-letniej Chan Yuk-fung karą natychmiastowego uwięzienia w przypadku ponownej próby kontaktu z lekarzem.
Kobieta zarzuca lekarza listami miłosnymi, e-mailami, podarunkami, przygotowanym przez siebie jedzeniem. Nieustannie od 10. lat.
Lekarz uzyskał sądowy zakaz zbliżania się na odległość mniejszą niż 50 metrów, ale Chan, cierpiąca na zaburzenia maniakalno-depresyjne, nie stosuje się do nakazów sądu.
Podczas poniedziałkowej rozprawy sąd ponownie uznał Chan za winną złamania zakazu zbliżania się i wymierzył jej karę trzech tygodni więzienia w zawieszeniu. Dodatkowo kobieta została zobligowana do zapłacenia kolejnych 12,700 dolarów amerykańskich (dodatek do $18,000, które powinna zapłacić za wcześniejsze rozprawy)
Na przestrzeni od maja do czerwca Chan nawiązywała z lekarzem kontakt 15 razy, wysyłając mu m.in. vouchery na tradycyjne chińskie potrawy.
Sędzia Leung Chun-man ostrzegł kobietę, że w przypadku ponownej próby kontaktu zastanie natychmiast doprowadzona do aresztu na 21 dni.
Chan zapewnia, że postara się zająć swój czas spotkaniami z nowymi przyjaciółmi oraz modlitwą w kościele.
Źródło: earthtimes.org
Opracowanie: Martyna Magnowska
KOMENTARZE: 1-
Wiadomo, że azjatyckie panie lubią facetów i na ogół nie czują potrzeby by to ukrywać, ale żeby aż tak się zachowywać?!… :-)