
Źródło: phnompenhpost.com
Zgodnie z raportami przekazanymi przez rządową agencję informacyjną Fresh News, Kambodżańska Partia Ludowa (CPP) zdobyła 70% mandatów w wyborach komunalnych, które odbyły się w niedzielę (04.06.17) w Kambodży. Główny rywal opozycyjny, Partia Ocalenia Narodowego (CNRP), zagwarantowała sobie pozostałe 30% miejsc.
Opublikowane wyniki nie są jeszcze oficjalne, jednak precyzyjnie wskazują, że funkcjonariusze rządzącej CPP wygrali w przypadku 1163 komun, podczas gdy 482 okręgi wyborcze padły łupem CNRP. Kem Sokha, lider CNRP, zapowiedział przed głosowaniem, że spodziewa się 60% głosów oddanych na jego partię, jednak ostateczny wynik wciąż wydaje się być pozytywnym rozstrzygnięciem dla opozycji. W poprzednich wyborach organizowanych na tym szczeblu w 2012 r. CPP zdobyła aż 97% wszystkich mandatów, co wyraźnie wskazuje na znaczący odpływ wyborców w ciągu ostatniego pięciolecia.
Jeszcze ciekawiej przedstawia się rezultat uwzględniający bezwzględną liczbę głosów oddanych na poszczególne partie. W tym zestawieniu CPP wyprzedziło CNRP zaledwie o 5%, uzyskując w sumie 51% głosów. Jest to mniej więcej podobna przewaga, z jaką post-komuniści wygrali wybory powszechne w 2013 r. Na partię premiera Hun Sena głosowano przede wszystkim na prowincji, podczas gdy CNRP zwyciężyła we wszystkich większych ośrodkach miejskich w kraju – Phnom Penh, Battambang, Siem Reap czy Kompong Cham.
Wybory w Kambodży były nadzorowane przez 14 tys. lokalnych obserwatorów i według doniesień przebiegły bez większych incydentów. Ou Virak z Future Forum stwierdził w wywiadzie dla Phnom Penh Post, że CNRP nie zdołała zmobilizować wyborców na taką skalę, jak pierwotnie planowała i rezultat może być przez nią odebrany jako lekkie rozczarowanie w kontekście szumnych zapowiedzi. Niemniej wiele ośrodków dotychczasowej władzy CPP zostało podbitych, a sytuacja przed wyborami powszechnymi w 2018 r. wydaje się być szczególnie interesująca.
Źródło: phnompenhpost.com
Opracowanie: Paweł Soja
3 - 3Udostępnienia
Pozostaw odpowiedź