Kierownik więzienia Czerwonych Khmerów ma spędzić 19 lat za kratkami za dopuszczenie się zbrodni wobec ludzkości.
Na taki sam wyrok zostali skazani dilerzy narkotyków, kobiety, które zabiły swoich mężów – czy to jest sprawiedliwość?
Kolejnym przykładem niespisania się systemu sądowego w Kambodży jest sprawa Kaing Guek Eav, znanego pod pseudonimem Duch.
Przez dziesiątki lat bogaci opływali w dostatki, kiedy inne warstwy społeczeństwa nie miały pieniędzy na łapówki dla skorumpowanych policjantów oraz sędziów, i dlatego niejednokrotnie zostawali wtrącani do więzienia nawet na klika lat.
Dla wielu Kambodżan „sprawiedliwość” to tylko słowo.
Źródło: Cambodia News
Tłumaczenie: Aleksandra Kulawik
Najnowsze komentarze