
Japoński statek wielorybniczy, Nisshin Maru
Trzech członków załogi japońskiego statku wielorybniczego doznało obrażeń twarzy i oczu wskutek kontaktu z kwasem, którym obrzucili ich przeciwnicy połowów wielorybów, twierdzą ich pracodawcy.
Członkowie organizacji Sea Shepherd (Morski Pasterz) twierdzą, że był to nietoksyczny, choć brzydko pachnący, kwas masłowy.
W tym roku doszło już do dwóch kolizji statków wielorybniczych z łodziami przeciwników połowów.
W piątek minister rybołówstwa, Akamatsu Hirotaka, zaatakował ekologów, mówiąc reporterom: „Jestem rozgniewany. Nie wierzę, że zrobili coś takiego.”
Glenn Inwood, rzecznik Japońskiego Instytutu Badań nad Waleniami, powiedział, że obrażenia odniesione przez wielorybników nie są poważne, ale kwas masłowy może być przyczyną przejściowej ślepoty. Dodał również, że połowy są prowadzone przez Japonię w ramach legalnego programu badań.
Wielorybnicy zostali ranni podczas konfrontacji między dwiema łodziami Sea Shepherd i czterema statkami wielorybniczymi. Obie strony przypisują sobie nawzajem odpowiedzialność za zajście.
Marta Karpińska
Pozostaw odpowiedź