W środę Izba Radców japońskiego parlamentu zatwierdziła w trakcie sesji plenarnej budżet o rekordowym rozmiarze 92,3 bln jenów (2,89 bln złotych) na zaczynający w kwietniu rok fiskalny.
Utrzymują się obawy dotyczące stanu skarbu państwa, ponieważ po raz pierwszy w powojennej Japonii już na początku nowego roku fiskalnego zadłużenie przewyższa dochód z podatków.
„Chociaż największym problemem jest wyjście z deflacji, musimy też myśleć o uzdrowieniu finansów publicznych,” powiedział premier, Hatoyama Yukio, podczas posiedzenia Komisji Budżetowej wyższej izby parlamentu.
„Stworzenie cyklu, w którym strategia wzrostu będzie prowadzić do tworzenia miejsc pracy oraz popytu, stanowi wstęp do walki z deflacją,” stwierdził premier. „Wspólnie z bankiem centralnym dołożymy wszelkich starań [w celu poprawy sytuacji].”
Wydatki w pierwszym budżecie autorstwa administracji Hatoyamy mają być częściowo finansowane przez rekordowej wysokości emisję obligacji państwowych o wartości 44,3 bln jenów (ok. 1,39 bln złotych). Według prognoz, dochody z podatków mają spaść do 37,4 bln jenów (ok. 1,17 bln złotych) ze względu na zastój gospodarki.
Wydatki na politykę społeczną wzrosną o 9,8% w porównaniu ze wstępnym projektem budżetu na rok fiskalny 2009, za to o 18,3%, do najniższego od 32 lat poziomu, spadną wydatki na projekty publiczne.
Wcześniej w tym miesiącu projekt ustawy budżetowej został zatwierdzony przez Izbę Reprezentantów.
Marta Karpińska
Pozostaw odpowiedź