
fot. Vit Lustinec CCBY
Międzynarodowe kartele narkotykowe coraz częściej wykorzystują portale społecznościowe do werbowania kurierów przemycających narkotyki. Pochwyceni ostatnio kurierzy przyznają, że pierwszy kontakt z „pracodawcami” miał miejsce w internecie.
„Ktoś <lubi Cię> na Facebooku, albo zaprasza do grona znajomych, i zanim się zorientujesz rozmawiasz z nim jak ze starym przyjacielem, a on oferuje Ci podróż zagraniczną” -opisuje działanie karteli rzecznik Filipińskiego Biura Anty- Narkotykowego, Derrick Arnold Carreon.
„To staje się coraz częstszą metodą stosowaną przez syndykaty narkotykowe”- ostrzega.
Obywatele biednych krajów, takich jak Filipiny, często padają ofiarami roztaczanych przed nimi przez mafie iluzji szybkich zysków i szans na ucieczkę od życia w ubóstwie. Często zostają oni zmuszeni do przemycania narkotyków, przez połknięcie ich albo ukrycie w otworach ciała.
Kwestia ta stała się ostatnio bardzo istotną, po tym jak Filipiny cudem niemal wynegocjowały odroczenie egzekucji trojga swoich obywateli skazanych w Chinach na karę śmierci za przemyt narkotyków. Filipiny prosiły o litość dla nich, wskazując na fakt, że kurierzy sami byli ofiarami mafii narkotykowych.
źródło:www.philippinenews.com
opracowanie: AG
0
Pozostaw odpowiedź