Indyjska Partia Socjalistyczna (Samajwadi Party) i partie Frontu Lewicowego (Left Front) naciskają na premiera Indii Manmohana Singha, by nie zgodził się na otwarcie na inwestycje zagraniczne wielobranżowej sprzedaży detalicznej. Głównym argumentem przeciwników liberalizacji przepisów pozostaje przekonanie, że zagraniczne inwestycje w tym sektorze doprowadzą do praktycznego zniszczenia indyjskich sprzedawców detalicznych.
Napisany w formie listu otwartego apel do premiera powołuje się na badanie, według którego nawet jeden otwarty w Indiach sieciowy supermarket spowoduje utratę pracy przez wielu ludzi, nie tylko sprzedawców i kupców. „W sytuacji, kiedy tempo wzrostu zatrudnienia zmalało, wejście na nasz rynek zagranicznych supermarketów tylko zaostrzy sytuację” – piszą autorzy listu. Ponadto w liście zostało podkreślone, że sektor sprzedaży detalicznej jest, po rolnictwie, drugim największym pracodawcą w Indiach. Wielu ludzi w nim zatrudnionych to samodzielni sprzedawcy.
Wprowadzeniu przepisów zezwalających na inwestycje zagraniczne w sektorze sprzedaży detalicznej sprzeciwia się wiele partii indyjskich oraz duża część parlamentów stanowych.
Źródło: New Kerala
Opracowanie: Marta Strzelec
Pozostaw odpowiedź