Minister Transportu Indonezji przestrzegł linie lotnicze AirAsia przed cofnięciem licencji na loty według nieautoryzowanego rozkładu po tym, jak jeden z samolotów rozbił się z 162 osobami na pokładzie.
Podał on także, że trasa z miejscowości Surabaya do Singapuru, na której doszło do katastrofy, została zawieszona.
Djoko Murjatmodjo, dyrektor generalny transportu powietrznego, powiedział, że trasa będzie zawieszona do czasu, aż śledztwo w sprawie lotu QZ8510 dobiegnie końca. Dodał ponadto, że inne linie lotnicze, które latają w Indonezji, także zostaną sprawdzone, czy nie występują u nich nieprawidłowości dotyczące trasy samolotu.
Nadal pozostaje niewyjaśnione, w jaki sposób linie lotnicze AirAsia mogły latać bez niezbędnych upoważnień.
Step Vaessen dziennikarka telewizji Al Jazeera powiedziała, że AirAsia co niedzielę wykonywała lot na trasie Surabaya-Singapur. Zdaniem rzecznika Ministerstwa Transportu przewoźnik nie miał pozwolenia na niedzielne loty na wyżej wymienionej trasie.
W tej chwili ministerstwo sprawdza nie tylko linie lotnicze, ale także wieżę kontrolną na lotnisku w Surabai oraz pracowników, którzy byli odpowiedzialni za wydanie pozwolenia na lot. AirAsia zapowiedziała, że nie będzie komentowała całej sytuacji, dopóki nie zakończy się śledztwo.
Wiadomość o łamaniu przepisów przez przewoźnika przyszła wraz z informacjami, że większość fragmentów zaginionego samolotu została odnaleziona w Morzu Jawajskim. Wszyscy mają nadzieję na rychłe znalezienie ciał ofiar katastrofy oraz czarnych skrzynek, które są niezbędne do ustalenia przyczyn katastrofy.
Na podstawie: en-maktoob.news.yahoo.com
Opracowanie: Katarzyna Hajduk
0
Pozostaw odpowiedź