Nowy prezydent Indonezji Joko Widodo podczas konferencji prasowej obiecał obywatelom, że jego rząd nie będzie uwikłany w korupcję, nawet jeśli miałoby to oznaczać, że sam będzie musiał wszystkiego doglądać.
Jeden z jego współpracowników – Manahara Sijintak – powiedział, że w chwili obecnej trwają prace nad programem, który skutecznie usunie łapówkarstwo z nowego rządu. System powinien już wkrótce zostać wprowadzony, aby sprawdzić, czy spełnia swoją rolę.
Co więcej, nowy prezydent w przeciwieństwie do swojego poprzednika Susilo Bambang Yudhoyono zamierza sam doglądać pracy swoich urzędników. Zdaniem jego współpracowników jest to spowodowane nieufnością do danych sporządzanych przez instytucje takie jak: Komisja do spraw Korupcji oraz Agencja Najwyższej Kontroli.
Zdaniem Manahara Sijintak jednym z narzędzi, których zamierza używać Widodo, będą mass media oraz raporty wystawiane przez jego podwładnych. Monitorowanie będzie obejmowało wszystkie aspekty funkcjonowania ministerstw, włączając w to: zachowanie urzędników oraz gospodarowanie pieniędzmi. Nowy prezydent zamierza także umocnić system prawny oraz usprawnić pracę sądów.
Wielu ludzi oczekiwało od Widodo, że obsadzi on na stanowiskach ministrów osoby, które nie są związane z żadną partią, ale specjalizują się w jakiejś konkretnej dziedzinie. Jednakże nowy prezydent oświadczył, że 16 ministrów będzie wybranych z członków partii.
Na podstawie: thejakartapost.com
Opracowanie: Katarzyna Hajduk
Pozostaw odpowiedź