
Aruna Shanbaug
Indyjski Sąd Najwyższy odrzucił dziś pozew o zgodę na eutanazję. Miałaby jej zostać poddana Aruna Shanbaug, która od 1973r. jest w stanie wegetatywnym.
Pozew złożyła dziennikarka, Pinki Virani, która napisała książkę o przypadku Aruny. Kobieta pracowała jako pielęgniarka w szpitalu, w którym obecnie przebywa. 27 listopada 1973 roku została brutalnie zgwałcona przez innego pracownika placówki. Nastepnie napastnik próbował ją zabić. Próba nie powiodła się, ale kobieta doznała ciężkich obrażeń mózgu, które spowodowały paraliż oraz odebrały kontakt ze światem.
W swoim wniosku Virani podkreślała, że od 37 lat stan pacjentki nie uległ zmianie, a jej sytuacją nie interesuje się żaden krewny.
Personel mumbajskiego szpitala, w którym przebywa pacjentka, powitał werdykt z ogromną radością. „Jesteśmy niezwykle szczęśliwi z powodu decyzji sądu. Po pracy pójdziemy świętować dalej” – powiedziała dziennikarzom jedna z pielęgniarek.
Władze szpitala nie podzielają opinii pani Virani, która w swojej książce opisała dramatyczny stan Aruny i postuluje konieczność przerwania jej cierpienia. Zdaniem Virani, Aruna Shanbaug powinna zostać pozbawiona życia przez śmierć głodową. Sąd Najwyższy odrzucił taką możliwość. Zarazem, jak podkreślają dziennikarze The Hindustan Times, wydano przełomowe orzeczenie dopuszczające eutanazję bierną, polegającą na odłączeniu pacjenta od aparatury podtrzymującej funkcje życiowe.
O sprawie napisały też polskie media.
Źródła: www.bbc.co.uk, www.hindustantimes.com
Opracowanie: Agnieszka Budyńska
0
Pozostaw odpowiedź