Mieszkańcy miasta Warangal w południowoindyjskim stanie Andhra Pradeś byli dziś świadkami dramatycznego wydarzenia – trzydziestoletni kierowca Raja Mauli podpalił się w miejskim parku. Zmarł wskutek oparzeń. Jak donoszą media, jego desperacki krok był ofiarą dla sprawy. Kierowca miał być zwolennikiem utworzenia stanu Telangana.
Jak zeznała nastoletnia Sangeeta, która korzystała z rikszy ofiary przed tragedią, mężczyzna był zdenerwowany z powodu uwag parlamentarzystki Renuki Chowdhary. Członkini Indyjskiego Kongresu Narodowego stwierdziła niedawno, że stan Telangana nie może powstać szybko „jak kawa rozpuszczalna” , a władze podejmą decyzje w „stosownym czasie”.
Wydarzenie zwróciło uwagę mediów na lekceważony przez władze ruch domagający się podziału stanu Andhra Pradeś. Aktywiści, mobilizowani przez partię Telangana Rashtra Samiti, czekają na spełnienie składanych od końca 2009 roku obietnic wyjścia na przeciw im oczekiwaniom.
Jak zauważają dziennikarze Deccan Herald, to drugi taki incydent w ostatnim czasie. Dwa dni temu życie odebrał sobie student L. Bhojya Naik. On także miał być przygnębiony dotyczącymi Telangany komentarzami polityków.
Liderzy ruchu domagającego się usamodzielnienia regionu szacują, że od 2009 roku około ośmiuset osób zakończyło życie w proteście przeciwko ignorowaniu ich dążeń przez władze.
Ugrupowanie TRS postuluje jak najszybsze podjecie sprawy przez rząd centralny i wezwało zwolenników Telangany do przyłączenia się do zapowiedzianego na wtorek strajku.
Szerzej o Telanganie: komentarz eksperta K. Iwanka Rozdrabnianie Indii – Czy powstanie stan Telangana?
Zob. też newsy:
Hajdarabad terytorium związkowym?
Telangana: W oczekiwaniu na przełom
Źródło: Deccan Herald
Opracowanie: Agnieszka Budyńska
Pozostaw odpowiedź