
Stan Ćhattisgarh, CCBY
Władze stanu Ćhattisgarh oskarżają dwie międzynarodowe organizacje, Czerwony Krzyż i Lekarzy bez Granic (MSF), o wspieranie nielegalnej działalności rebeliantów maoistowskich.
Przedstawiciel stanowej policji powiedział, że zatrzymano dwóch maoistów, którzy mieli przy sobie warte kilka tysięcy dolarów lekarstwa. Zapytani o ich pochodzenie stwierdzili, że zostali wsparci przez pracowników Czerwonego Krzyża i Lekarzy bez Granic.
Jak mówi Martin Sloot, szef indyjskiego oddziału MSF, organizacja wspomaga ludzi pozbawionych dostępu do opieki zdrowotnej, niezależnie od ich rasy, wyznania i przekonań politycznych. Podkreślił, że MSF zachowuje naturalność i niezależność i zaprzeczył, jakoby miało wspierać rebeliantów.
Również reprezentujący Czerwony Krzyż Surinder Oberoi ocenił oskarżenia jako „bezpodstawne”.
Premier Indii, Manmohan Singh, uznał działalność maoistów za jedno z największych zagrożeń dla bezpieczeństwa wewnętrznego państwa. Od października zeszłego roku w pięciu stanach, w których rebelianci są najbardziej aktywni, trwa intensywna akcja wymierzona przeciwko nim, nazywana przez indyjskie media „Operation Green Hunt”.
Źródło: www.bbc.co.uk
Opracowanie: Agnieszka Budyńska
Pozostaw odpowiedź