Miło nam zakomunikować, iż CSPA wraz z magazynem Think Tank i firmą Deloitte, przygotowało dossier prezydenta Bronisława Komorowskiego, które będzie prezentowane podczas jego wizyty w Chinach 18-22 grudnia 2011 r. Oprócz m. in. : Jerzego Buzka, Aleksandra Kwaśniewskiego, Waldemara Pawlaka, Marka Belki, Krzysztofa Domaradzkiego, Elżbiety Pendereckiej, Macieja Popowskiego, znajdą się tam teksty znanego z łamów polska-azja.pl prof. Bogdana Góralczyka, zaprzyjaźnionego z CSPA prof. Kong Tianpinga (szefa katedry Europy Środkowej i Wschodniej w Chińskiej Akademii Nauk, który w tym roku dwukrotnie nas odwiedził), lidera społeczności chińskiej w Polsce pana Chai Hong Yun (gościa współorganizowanego przez CSPA XIIIth Think Tan Dialogue), a także profesora Dong z Uniwersytetu Qinghua (współautorem artykułu jest znany z łamów polska-azja.pl, autor i komentator Jarosław Grzegorzek – o nicku JG) i Radosława Pyffla z CSPA, którego artykuł „Siódma generacja – o Polakach budujących mosty między Polską i Chinami” zostanie wkrótce opublikowany na polska-azja.pl oraz przez Agencję Xinhua (ukłony w stronę Sylwii Malon).
Całość raportu możecie pobrać tutaj:
http://mttp.pl/pobieranie/CHINY_MANDARYNSKIE.pdf
komentarzy 13-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
@ Wrzutka.
„Papiery oparte o zdrową gospodarkę i zdrowy system finansów publicznych” – komiwojażerka jak się patrzy… :-)
Prezydent Komorowski w Szanghaju, zachecajacy do wykupu polskich obligacji
Artykul Radka jest juz opublikowany przez Xinhua:
http://news.xinhuanet.com/world/2011-12/19/c_122438845.htm
Swoja droga patrzac na chinskie media i ich podejscie do wizyty prezydenta odnosze wrazenie, ze nasz kraj w rankingu waznosci spadl znacznie ponizej krajow afrykanskich i 3go swiata. Jesli ktos spodziewal sie przelomu po tej wizycie, chyba sie zawiedzie. No ale moze kracze, wizyta jeszcze sie nie skonczyla, moze jednak te najblizsze dwa dni cos zmienia.
To wydanie sinojezyczne jest inne niz polskie.
Polskie, przy ktorym ostatecznie nie wspolpracopwalismy wyglada tak:
3w.polska-azja.pl/2011/11/22/thinktank-dossier-polska-chiny/
serdeczne pozdrowienia,
CSPA
Dzięki, z tym już miałem przyjemność się zapoznać :)
Dlaczego CSPA nie współpracowało przy polskojęzycznej wersji dossier?
Czy jest może gdzieś dostępna wersja raportu w języku polskim?
Pozdrawiam,
Jaki pan taki kram. Jaki kraj takie media, takie elity, taka polityka. Czesi mają dziś zmarłego bojownika o demokrację Vaclava Havla, mają też jego godnego następcę – Vaclava Klausa. My zaś mamy mądrego we własnych oczach elektryka („jestem za a nawet przeciw”, „pan Jarre to wybitna postac w dziedzinie muzyki i śpiewania”, „ja te pieniądze ud*piłem w sprawy społeczne”), dalej mamy: maturzystę, którego zwą „profesorem”, mamy różnych „magistrów”, „hrabiów” itp. Nie mówiąc o różnych Millerach, Kaliszach, Urbanach itp. Ludzie ci cieszą się poparciem szerokich grup ludności, o czym świadczą kolejne dwie kadencje Kwaśniewskiego. W naszych mediach roi się od dyrdymałów, jakie opowiadają, strojąc się w piórka autorytetów z prawem do oceniania innych (np. „jest pan zerem, panie Ziobro”). Wystarczy posłuchac, jakim to uduchowionym tonem umie przemawiac Oleksy. :-) Tacy zawsze mogą liczyc na publikację swoich mądrości w GW, TVN, Onecie… I kto uwierzy, że u nas media głównego nurtu prezentują JAKIKOLWIEK poziom? Chyba tylko ostatni cymbał.
Przykład pierwszy z brzegu. Gdy pod koniec września b.r. na świecie było głośno o bezzałogowym statku Tiangong-1, jedyne o czym Gazeta Wyborcza informowała w kontekście Chin to był… remont ogromnego portretu Mao na Placu Tiananmen. News kończył się mglistą konstatacją, że Mao mógł byc największym zbrodniarzem w dziejach…
Z GW dowiemy się, że chińskie komuchy to potwory, niemal ludojady. Nie to co braciszek red. naczelnego, Stefek Michnik – on tylko walczył o „wolnośc i demokrację”. :-)
Myślę, że wypominanie p.Bartoszewskiemu, bo jak się domyślam o niego
chodzi, to, że jest maturzystą jest pewnym nietaktem.
O ile nazywanie go profesorem jest nadużyciem ze strony jego środowiska politycznego, to w przypadku jego formalnego wykształcenia, bym nie poruszał tej sprawy. Pan Bartoszewski studiował na UW w podziemiu podczas wojny, potem po wojnie dopóki nie został aresztowany. Po wyjściu z więzienia kontynuował studia i złożył pracę magisterską, ale wtedy został skreślony z listy studentów prze rektora. Biorąc to wszystko pod uwagę, a przede wszystkim, że nie ukończenie studiów było spowodowane represjami politycznymi, nie należy mu tego
wypominać.
Poza tym jeśli ktoś uzyskał absolutorium to można traktować go jako
maturzystę.
A W OGÓLE CZEMU NIE PRZYJECHAŁEŚ !!!!
winno być::
Poza tym jeśli ktoś uzyskał absolutorium to nie można traktować go jako maturzystę.
Panie Adamie, identycznie bylo z wizyta premiera Donalda Tuska w Indiach i Wietnamie rok temu. Sledzilem wtedy dzien w dzien wiodace polskie dzienniki – informacje bywaly krotkie, na 2, 4 stronie…
Prosze Panstwa Pan Prezydent B. Komorowski wyladowal juz w Chinach a na Onecie w okienku wiadomosci znalazlem tylko jakis paszkwil na temat warunkow pracy w fabrykach w Shenzhen. Jest tez info o tym jak to czlowiek-magnes pobil rekord itp.
O wizycie Pana Prezydenta jest informacja w dziale biznes na 5. pozycji.
I tu temat na kolejna ankiete dla CSPA : Czy media w Polsce informuja w sposob rzetelny i wystarczajacy sytuacji na Dalekim Wschodzie?
WP duzo lepiej, wiadomosc numer 2.
Panie Adamie, proszę czytać Xinhua News Agency bo są pierwsi w newsach politycznych z Chin. Chińscy korespondenci z Polski napisali dwa teksty w tym zrobili wywiad z prezydentem Komorowski cytując go kilkakrotnie.