
Źródło: AP Photo
Działająca na usługach rządu Wietnamu, hiszpańska firma Repsol właśnie zakończyła wykonywane przez siebie odwierty gazowe w rejonie Morza Południowochińskiego. Współpraca ta została zerwana w wyniku chińskich nacisków; Pekin miał zagrozić użyciem siły jeśli Wietnam nie powstrzyma wydobycia gazu w tym miejscu.
Jak wskazują bezpośrednie źródła BBC, Pekin miał przekazać przedstawicielom rządu z Hanoi, że wietnamskie bazy wojskowe na Wyspach Spratly staną się celem dla żołnierzy Chińskiej Armii Ludowo Wyzwoleńczej, jeśli kraj ten nie zrezygnuje z wydobycia gazu na Morzu Południowochińskim.
Repsol miał zainwestować w ten rejon 300 milionów dolarów. Rząd chiński jednak sprzedał prawa do wydobycia innej firmie. Spór ten odbywa się na tle szerszego konfliktu o wpływy na całym Morzu Południowochińskim, w który zaangażowane są także inne państwa z rejonu Azji Wschodniej i Pacyfiku.
Na podstawie: sputniknews.com
Opracował: Kamil Gil
Pozostaw odpowiedź