30 maja przed trybunałem do spraw ludobójstwa w Kambodży, działającym z ramienia ONZ, Nuon Chea (właściwie: Lau Ben Kon), główny ideolog Czerwonych Khmerów, przyznał, iż ponosi odpowiedzialność za krzywdy wyrządzone ofiarom reżimu.
W swoim wystąpieniu, pomimo wzięcia na siebie części odpowiedzialności za ludobójstwo, usilnie umniejszał znaczenie swojej roli w machinie zagłady będącej udziałem ¼ obywateli Kambodży, a dotykającej całej ich populacji.
Podawane przez niego argumenty odnosiły się przede wszystkim do tego, iż zajmował się głównie ideologią i nie zabijał osobiście. Nie miał też pełnej świadomości, jak były wydawane i wykonywane rozkazy wynikające z prowadzonych przez niego działań propagandowych.
Nuon Chea uznał jednak swoją winę, a jednocześnie wyraził żal i skruchę wobec wszystkich, którzy ucierpieli wskutek jego działalności, w tym tych, którzy w tym procesie zeznawali jako ofiary lub ich bliscy.
Nuon Chea został zatrzymany w 2007 roku we własnej rezydencji przez służby specjalne powiązane z ONZ. Został osadzony w Phnom Penh, gdzie w 2011 roku sąd uznał, że jego stan zdrowia nie przeszkadza mu zeznawać jako oskarżony w procesie o zbrodnie wojenne i ludobójstwo.
Proces toczy się nadal, a w czwartek (6.06) w sprawie „Brata Numer Dwa” zeznawał dziennikarz amerykański Sydney Schanberg, którego doświadczenia z Kambodży stały się inspiracją i podstawą nakręcenia filmu „Pola śmierci”. Schanberg mówił między innymi o próbie penalizacji małżeństw z obcokrajowcami, które w zamyśle miały ratować ludność poprzez zmianę relacji obywatelskiej z innym państwem. Jego zeznania dotyczyły prób ratowania się obywateli Phnom Penh w ambasadzie francuskiej oraz sytuacji kambodżańskiej matki, która zostawiła dziecko w ambasadzie w nadziei na jego adopcję poza Kambodżą. Z zarzutów Schanberga wynika, że wyludnienie stolicy było efektem polityki Khmerów. – To Czerwoni Khmerowie, a nie bomby, spustoszyli miasto – stwierdził Amerykanin.
Na podstawie: phnomphenpost.com
Opracowanie: Agata Kluczewska
Pozostaw odpowiedź