Trybunał ds. Zbrodni Międzynarodowych w Bangladeszu (powołany do istnienia w roku 2010) po raz pierwszy w swej historii wydał wyrok skazujący na śmierć. Skazany to Abul Kalam Azad (znany również jako Bachchu Razakar), były członek partii Bangladesh Jamaat-e-Islami. Postawiono (i udowodniono) mu zarzut czynnego udziału w ludobójstwie i zbrodniach przeciwko ludzkości w czasie wojny wyzwoleńczej (1971 rok). Azad został uznany winnym zabójstwa 14 hindusów, gwałtu na dwóch kobietach, torturowania ludzi i podpalania domów.
„Nie możemy zapominać
o milionach ofiar, które zasługują, aby ich prześladowcy zostali pociągnięci do odpowiedzialności za swe czyny”, stwierdził w trakcie odczytywania wyroku Obaidul Hassan, sędzia Trybunału. „Upływ czasu nie umniejsza winy. Sprawiedliwość wymierzona z opóźnieniem jest lepszym rozwiązaniem niż sprawiedliwość, której się nie wymierza z powodu przedawnienia sprawy.”
Azad został skazany na śmierć czterema głosami. Siedem głosów uznało go za winnego. Azad nie będzie miał prawa do odwołania, chyba że podda się lub zostanie aresztowany w ciągu 30 dni. Według bangladeskiego wymiaru sprawiedliwości, Azad uciekł do Indii. Przekroczył granicę nielegalnie. Niektóre źródła sugerują, że jest on teraz w Karaczi w Pakistanie.
Źródło: thedailystar.net, thenewstribe.com
Opracowanie: Natalia Nadkańska
Najnowsze komentarze